Skocz do zawartości

Konstrukcja marynarki w budżetowym szyciu miarowym


michasacuer

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem założyć nowy wątek. Przedłużając moje pytanie pod tym linkiem 

Postanowiłem założyć oddzielny temat. 

Byłem u krawca, miał na warsztacie marynarkę dla klienta którą szył na klejonce:

IMG_20220430_101452.thumb.jpg.eb19db23b363e08181976672054cdbf4.jpgIMG_20220430_101507.thumb.jpg.0804a5b6b0e1b9facbabbcda3bacbc91.jpgIMG_20220430_101505.thumb.jpg.b19943284e4ce086ca438ae9993172cd.jpg

Krawiec jest też w stanie uszyć marynarkę na płótnie "tak jak kiedyś":

IMG_20220430_104713.thumb.jpg.6955d489b634bab59b6d5dd0c240a0b1.jpg

Tylko te płótno jest dość sztywne w dotyku. Pytanie do Was, jakie powinno być płótno na marynarkę w dotyku? Czy do letniej, lekkiej marynarki lepiej zdecydować się na cienką klejonke (w marynarce wyżej były dwie warstwy wełny i dwie warstwy klejonki) czy takie sztywne płótno jest okej na konstrukcję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michasacuer, nie powiem Ci nic innego, niż w tamtym wątku - moim zdaniem lepiej i bezpieczniej dla końcowego efektu będzie, kiedy zdecydujesz się na krawca, który zwyczajnie wie co robi. Na moje oko robi się to coraz bardziej skomplikowane i tym samym efekt finalny ma mniejsze szanse na powodzenie (co nie oznacza, że nie będzie dobry). 

W prowadzenie krawca "za rączkę", wpływanie na konstrukcję można się bawić, kiedy doświadczenie z szyciem miarowym jest odpowiednio duże. Kiedy przerobiłeś już kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt szytych ciuchów na różne pory roku i z różnych materiałów, wykonanych w różny sposób. Kiedy znasz swój komfort termiczny w tych ubraniach, kiedy wiesz jak układa się marynarka pozbawiona konstrukcji. 

Parafrazując słynne forumowe hasło - dołóż i udaj się do krawca, który wie co robi.

 

PS. Mój wywód w zasadzie jest nie na temat, bo wygląda na to, że decyzję już podjąłeś. Ale może uda mi się jeszcze skłonić do przemyślenia sprawy. ;)

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając inne aspekty podejrzewam, że płótno posiadane przez krawca niestety nie spełni swojej roli w kontekście zamówienia, które planujesz. Popieram też opinię @Wodzu, a nawet powiedziałbym więcej - jeśli nie masz w ogóle doświadczenia w szyciu miarowym to może warto spróbować na początek MTM? Będziesz w stanie przy niższym budżecie zweryfikować jakie proporcje Ci odpowiadają i nabrać poczucia jak Twoje wybory wpływają na ostateczne walory użytkowe i estetyczne ubrania. Ryzyko takiej operacji jest wielokrotnie niższe niż pilnowanie budżetowego krawca na każdym kroku. No, chyba że szycie u niego kosztuje do 1000 zł, wtedy zaryzykowałbym i dla frajdy spróbował jaki będzie efekt :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, me.spoke napisał:

Pomijając inne aspekty podejrzewam, że płótno posiadane przez krawca niestety nie spełni swojej roli w kontekście zamówienia, które planujesz. Popieram też opinię @Wodzu, a nawet powiedziałbym więcej - jeśli nie masz w ogóle doświadczenia w szyciu miarowym to może warto spróbować na początek MTM? Będziesz w stanie przy niższym budżecie zweryfikować jakie proporcje Ci odpowiadają i nabrać poczucia jak Twoje wybory wpływają na ostateczne walory użytkowe i estetyczne ubrania. Ryzyko takiej operacji jest wielokrotnie niższe niż pilnowanie budżetowego krawca na każdym kroku. No, chyba że szycie u niego kosztuje do 1000 zł, wtedy zaryzykowałbym i dla frajdy spróbował jaki będzie efekt :)

Właśnie będzie to "frajda" i stosunkowo mało kosztowna przygoda dlatego opłaca się zaryzykować (zwłaszcza, że widziałem cały garnitur spod ręki krawca). 

 

@Wodzu może nie trzymanie za rączkę, ale żeby ten nie zrobił czegoś Ala lata 80. Krawiec nie robi po swojemu, poprawia bez gadania więc może się udać tylko pozostaje kwestia samej konstrukcji, bo z klejonki raczej nie będę zadowolony. Spytam go o inne płótno bo te jest dość "pancerne" i mało elastyczne, nie to co widzę pół dnia lurkujac internet. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli koszt jest niewielka i masz chęć uszyć to szyj, ale jeśli koszt to ponad 3500 to bym zrobił tak jak koledzy napisali, bo spokojnie w Warszawie znajdziesz przyzwoitego krawca, który za 2-częściowy garnitur bierze podobną kwotę za samą igłę.

Co do płótna jeśli krawiec, nie będzie miał odpowiedniego, to zawsze możesz zamówić przez internet, a najlepiej jakby sprzedający podesłał Ci próbkę to się spytasz krawca co on o tym płótnie sądzi.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, SeraFinn napisał:

Jeśli koszt jest niewielka i masz chęć uszyć to szyj, ale jeśli koszt to ponad 3500 to bym zrobił tak jak koledzy napisali, bo spokojnie w Warszawie znajdziesz przyzwoitego krawca, który za 2-częściowy garnitur bierze podobną kwotę za samą igłę.

Co do płótna jeśli krawiec, nie będzie miał odpowiedniego, to zawsze możesz zamówić przez internet, a najlepiej jakby sprzedający podesłał Ci próbkę to się spytasz krawca co on o tym płótnie sądzi.

Koszt marynarki wyjdzie ok 600-700zl z materiałem (tkaninę zamówię z manufaktury tkanin, blend wełna/jedwab/len Loro Piana 160zl/mb). Tylko skąd takie płótno zamówić? Jaki powinien mieć skład dla najlepszego komfortu termicznego? Ewentualnie gdzie doczytać o rodzajach/sprężystości takiego wkładu? Tak jak wspomniałem w internecie wspomina się tylko na przemian płótno/canvas ale żadnej informacji o składzie, rodzajach czy nawet ofertach w różnych sklepach pod taką nazwą jak "płótno krawieckie"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem. Tu jeszcze link do wątku na naszym forum. Temat był przerabiany 10 lat temu, może coś z tego znajdziesz dla siebie

Włosianka - Gdzie Można Kupić?
https://r.tapatalk.com/shareLink/topic?share_fid=67694&share_tid=186&url=https://forum.butwbutonierce.pl/index.php?/topic/186-W%C5%82osianka---Gdzie-Mo%C5%BCna-Kupi%C4%87%3F&share_type=t&link_source=app

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, michasacuer napisał:

Koszt marynarki wyjdzie ok 600-700zl z materiałem (tkaninę zamówię z manufaktury tkanin, blend wełna/jedwab/len Loro Piana 160zl/mb).

Nie wydaje mi się, żeby 600-700 zł to była cena z materiałem - potrzebujesz min. 2-2,2 m materiału na marynarkę, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że jakikolwiek krawiec uszyje marynarkę za 300 zł.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperymentów z wiekowymi budżetowymi krawcami na forum nie brakowało, sam przeprowadziłem dwa. Efekt nigdy chyba nie był choćby dobry, często bardzo słaby, czasami dawało się to nosić z akcentem na „dawało”. Tym gorzej wróży to, że obecnie krawiec działa na klejonce, pewnie na płótnie też zrobi, ale nie oczekiwałbym że taki krawiec okaże się znienacka mistrzem miękkiego szycia po włosku, możesz oczywiście próbować wymuszać różne rozwiązanie ale po pierwsze jest wiele kwestii o których możesz zapomnieć a po drugie dla krawca będzie to nienaturalne bo nigdy tak nie robił. Oczywiście mowa o marynarce, w przypadku spodni czy kamizelki szanse że budżetowy krawiec starej daty zrobi coś akceptowalnego są większe.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.