Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'loafers' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum But w Butonierce
    • Męska elegancja
    • Buty
    • Bespoke
    • Projekty forumowe
    • Przewodnik miejski
    • Oddam – Kupię - Sprzedam
    • Wywiady
    • Testy i recenzje produktów
  • Ogłoszenia rzemieślników i firm
    • Ogłoszenia rzemieślników i firm
  • Sala Klubowa
    • Kobieca elegancja
    • Sala klubowa
    • Spotkania regionalne BwB
    • Konkursy i licytacje
    • Subforum miłośników zegarków

Kalendarze

  • Kalendarz społeczności

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Strona WWW


Yahoo


Jabber


Skype


Nazwisko


LinkedIn


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 6 wyników

  1. Beny23

    Del Toro

    Nowy dom wymaga nowych velvet slippers. Wybrałem welwetowe loafersy od Del Toro, włoskiej marki skupiającej się na loafersach. Moje loafersy z niebieskiego welwetu są na cienkiej skórzanej podeszwie, wymiarówka jest true to size i są przewygodne. Polecam!
  2. Mój ś.p. Dziadek zwykł mawiać, że buty nie sznurowane to nie buty, a "futerały". Nie traktował ich nigdy jako akceptowalne obuwie. Być może wynikało to także z faktu, że z racji bardzo ograniczonych funduszy po II WŚ, nie mógł sobie pozwolić na buty "dodatkowe" i zapewne miał jedne wysokiej jakości wieloletnie, a docelowo (podejrzewam) jedne do pracy i jedne "wyjściowe". Ja jednak jestem fanem loafersów - są wspaniałym dopełnieniem drobnego lenistwa, gdyż pozwalają na ominięcie etapu wiązania. Uważam, że są to buty trudniejsze do dopasowania na nogę niż większość butów wiązanych. Dlatego też któreśtam z kolei postanowiłem zamówić u Kielmana. Miałem w głowie pewną koncepcję, ale na miejscu w pracowni mocno ewoluowała. Postanowiłem potraktować Zakład jak dobrą restaurację, w której nie mówi się kucharzowi jak ma gotować, a jedynie akceptuje (lub nie) jego kunszt. Warto zaznaczyć, że nie było to proste "zdejmujemy miarę", a po pewnym czasie "oto gotowe buty". Po pierwszej przymiarce Zakład postanowił wykonać dla mnie drugą parę. I tu widzę właśnie mistrzostwo szanującego się bespokowca. Nie było dyskutowania i naginania faktów. Ciut dłużej musiałem poczekać, ale dostałem buty pasujące. Znam negatywne opinie odnośnie zelowania *), jednak zupełnie świadomie tego wymagałem. Po prostu z racji mojej pracy bywam bardzo często w pomieszczeniach niezwykle śliskie (typu: ciągle myta i zalana wodą posadzka w mleczarni). *) Pan Pucybut w Galerii Mokotów powiada anegdotycznie "Gdybym chciał mieć gumowe podeszwy to bym sobie kupił gumofilce". P.S. Mam sporo najróżniejszych loafersów (Herring, Shoe Passion, New&Lingwood, a także Kiomi/Zalando i wiele innych - nigdy dwóch takich samych lub od tego samego producenta) i teraz obawa. Czy komfort użytkowania Kielmana spowoduje, że przestanę kupować od różnych producentów, co jest swego rodzaju grą poznawczą, czy też będę dalej badał świat... Tak powstały te oto futerały:
  3. Wiem, wiem... to już się staje nudne - ale naprawdę, brakowało mi letniej wersji w brązie. skóra: kangur
  4. Konkurs “Lato z Loake” W portfolio marki Loake znajdziemy ponad 300 różnych modeli butów – od klasycznych czarnych oksfordów po buty żeglarskie czy loafersy. Te ostatnie zainspirowały nas do zorganizowania konkursu "Lato z Loake", podczas którego chcielibyśmy zachęcić was do stworzenia letnich stylizacji właśnie z użyciem butów żeglarskich, bądź zamszowych loafersów. Zasady konkursu: 1. Wybieracie dowolny model z wybranych przez nas letnich butów: 2. Tworzycie w postaci zdjęć, rysunków, filmów, itp. stylizację, do której wybrana para butów Loake będzie idealnie pasować. 3. 3 wybranych przez Jury zwycięzców wygra wykorzystaną w stylizacji parę butów! Regulamin: Organizatorem konkursu jest Stylish sp. z o.o. wyłączny dystrybutor marki Loake w Polsce oraz Stowarzyszenie But w Butonierce. W konkursie mogą wziąć udział wyłącznie osoby zarejestrowane na forum przed ogłoszeniem konkursu. Każdy Uczestnik może zaprezentować dowolną ilość stylizacji konkursowych. Stylizacje konkursowe powinny zostać zamieszczone w wątku konkursowym „Lato z Loake”. Nagrody w konkursie: 3 równorzędne nagrody po 1 parze butów Loake dowolnie wybranych z modeli: Lincoln, 521 lub 528. Zgłoszenia oceni i nagrody przyzna Jury w składzie: Serwacy (But w Butonierce), Beny23 (But w Butonierce), Ewa Jarosławska (Loake Polska), Michal Sámek (Loake Polska). Konkurs rozpoczyna się 22 czerwca 2016r. z chwilą ogłoszenia na Forum i trwa do niedzieli 3 lipca 2016r. do godziny 23:59:59. Wyniki zostaną ogłoszone w tym wątku konkursowym 8 lipca 2016r. Po ogłoszeniu wyników zwycięzcy powinni zgłosić się droga mailową na adres: ewa@loakepolska.pl w celu informacji na temat odbioru nagród Fundatorem nagród jest firma Stylish sp. z o.o. Nagrody nie podlegają wymianie na gotówkę. Uczestnikiem Konkursu może być jedynie osoba pełnoletnia. W przypadku osób niepełnoletnich niezbędna jest zgoda rodziców lub opiekunów. Jury ma prawo do wyłączenia spoza Konkursu odpowiedzi niespełniających wymagań Konkursu. Pamiętajmy, że to tylko zabawa, a ocena, czy tego chcemy, czy nie, będzie subiektywna Zapraszamy do wakacyjnej zabawy!
  5. Projekt jak widać nie zaskakuje, ale w tej wersji ma swoje tajemnice. 1. Skóra z kangura - cienka jak pergamin i bardzo wytrzymała. 2. Najcieńsza podeszwa Rendenbach - nie będzie najtrwalsza, ale dodatkowo wpływa na lekkość butów. 3. Technika wykonania - klejenie. Kolor lepiej oddaje to zdjęcie - jasny to bardziej beż niż biel.
  6. Mokasyny zwane bostonian loafers w wersji jesiennej. Letnią wersją tych butów, (prezentowałem je kilka miesięcy temu) nie nacieszyłem się zbyt długo - lato skończyło się dokładnie tydzień po tym jak udało mi się je odebrać. Była to jednak tak udana realizacja, że postanowiłem zamówić wersję na większe słoty. Korzystając z uprzejmości Państwa Kielmanów, mam okazję zaprezentować kilka zdjęć z procesu ich powstawania. Materiał to lico z francuskiego "box calfu" i piękny koniakowy zamsz. Wybór skór nie jest przypadkowy. Francuskie lico to mięsista a przy tym zaskakująco miękka skóra. Jej wybitne właściwości zaprezentuje w kolejnej realizacji, której z byle czego wykonać się nie da c.d.n.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.