Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'MTO' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum But w Butonierce
    • Męska elegancja
    • Buty
    • Bespoke
    • Projekty forumowe
    • Przewodnik miejski
    • Oddam – Kupię - Sprzedam
    • Wywiady
    • Testy i recenzje produktów
  • Ogłoszenia rzemieślników i firm
    • Ogłoszenia rzemieślników i firm
  • Sala Klubowa
    • Kobieca elegancja
    • Sala klubowa
    • Spotkania regionalne BwB
    • Konkursy i licytacje
    • Subforum miłośników zegarków

Kalendarze

  • Kalendarz społeczności

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Strona WWW


Yahoo


Jabber


Skype


Nazwisko


LinkedIn


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 4 wyniki

  1. Dzisiaj miałem przyjemność uczestniczyć w trunk show Saint Crispin's w Leffot. Poznałem Phillipa Car’a który dołączył do kuzyna Michaela Rollig'a który założył manufakturę w 2002 roku. Dowiedziałem się więcej odnośnie produkcji "Krysiek" i skór używanych przez markę. Co ciekawe część skór pochodzi z Polski i Phillip bardzo przychylnie opowiadał o naszym kraju bo jego najlepszy przyjaciel jest Polakiem. Phillip i Michael są Austriakami i mieszkają we Wiedniu. Początkowo to kuzyn Phillipa był designerem butów czym zaczął zajmować się w 1985 roku. Phillip był konsultantem w IT i w 2003 roku dołączył do businessu kuzyna który później przejął gdy Michael wycofał się. Stworzyli brand który specjalizuje się w butach MTO oraz bespoke które produkowane są w Brasov w Rumunii. "Krysie" nie są produkowane seryjnie tylko każde zamówienie jest produkowane od początku do końca pod klienta, więc ich buty są niepowtarzalne i nie widziałem jeszcze dwóch identycznych par. Przy produkcji 29 butów tygodniowo są to buty hand-welted i szyte z dużą starannością. Zatrudniają 25 osób a cała manufaktura wraz z biurem i składem skór zajmuje 300 metrów kradratowych, więc jest malutka w porównaniu z angielską, włoską czy francuską konkurencją. St. Crispin's w swojej rumuńskiej manufakturze produkuje tylko 1500 par rocznie. Nazwa firmy nie wzięła się znikąd ponieważ Św. Kryspin to patron szewców. Bracia Kryspin i Kryspinian byli szewcami w Galii oraz jak głosi legenda, kradli skóry, aby biednym rozdawać obuwie darmo. Wybór skór licowych, zamszowych i egzotycznych był ekscytujący. Przy mnie 5 klientów zamawiało po kilka par i wybierali bardzo ciekawe kombinacje skór, kopyt i wykończenia. Ja zdecydowałem się na bezszwowe lotniki których zdjęcia są poniżej. Urzekły mnie kolor i smukłość kopyta. Ceny zaczynają się od $1450 za RTW, $2200 za bezszwowe lotniki oraz $3000 za buty bespoke, więc jak na tę klasę obuwia są w przystepnej cenie. Co ciekawe Phillip odradzał swoim klientom buty bespoke i przekonywał że jakościowo różnica jest nieznaczna a lepiej kupić kilka par MTO. A teraz zdjęcia ciekawszych modeli i kopyt.
  2. Zając a czy jest coś gdzieś tańszego do kupienia? Podaj jakieś propozycję w podobnej cenie mając na uwadze elastyczność benevento? Bo ja pomimo podwyżki nie widzę.
  3. Miniportret marki jest już tutaj: https://forum.butwbutonierce.pl/topic/213-niemcy-i-austria/?p=211475 Buty MTO austriackiej firmy Handmacher są produkowane w manufakturze w Czechach. Firma celuje w jakość i to zarówno w zakresie materiałów jak i produkcji. Unikalne jest łączenie podeszwy za pomocą gwoździków drewnianych To moje pierwsze MTO. Zamawiałem je w małym zakładzie u szewca, który widocznie lubi buty, bo na ten temat można z nim porozmawiać (to zjawisko w Niemczech nie jest częste). Wybiera się w danym modelu rodzaj i kolor skóry oraz grubość i wygląd podeszwy. Cena linii podstawowej 285 Euro. Moje zamiłowanie do solidnych i raczej konserwatywnych butów zaowocowało czymś takim:
  4. Dzisiaj miałem przyjemność i wyjątkowe szczęście uczęstniczyć w trunk show i zamówić dwie pary Maison Corthay z Paryża. Pierre Corthay zaczynał uczyć się fachu w Les Compagnons du Tour de France. Później rozwijał talent w John Lobb Paris, a następnie był szefem produkcji butów bespoke w Berluti. Jego nowa firma Maison Corthay jest bardzo dobrym przykładem że warto mieć wpływowych i bogatych klientów, bo marka zaczęła się rozwijać jak sułtan Brunei zamówił naraz 150 par bespoke w 1992 roku. Jedna para bespoke to 6000 Euro i 54 godziny pracy, więc Pierre Corthay zatrudnił swojego brata i zaczął rozwijać markę. W 2001 roku bracia wprowadzili obuwie RTW. Dzisiaj firma zatrudnia 22 osoby przy produkcji butów a Pierre jest dyrektorem artystycznym. Marka zaczęła się prężnie rozwijać po zatrudnieniu specjalistów od business development i zaczęli sprzedawać swoje dzieła sztuki globalnie. Niestety Pierre wczoraj odwołał swój przyjazd z powodów rodzinnych, ale był godnie reprezentowany przez François Pourcher’a Communication Directora i Randy’ego Federgreen’a Global Whole Sale Directora. Rozmawialiśmy dobre 2 godziny i przekonałem się w różnicy salesmanship między amerykańskim specjalistą od sprzedaży i francuskim. Ich podejście było tak radykalnie różne że byłem bardzo zaskoczony, ale dobrze działo to na klientów bo kupujący z różnych krajów czuli świetną atmosferę i kupowali po kilka par naraz. Przekrój geograficzny klientów był duży od Rosji, Arabii Saudyjskiej przez Francję, Polskę, USA i Japonię. Przechodząc do butów był to największy trunk show Corthay poza Francją. Co ciekawe firma ma już sklepy w głównych miastach każdego większego rynku na którym sprzedaje ale nadal w Nowym Yorku nie ma flagship store, a jego miejsce zajmuje Leffot, chociaż obecni są w Neiman Marcus i Sachs Fifth Avenue. Pytałem Randy’ego czy podobne buty są dostarczane do tych sklepów ale stwierdził że przez to że klienci dużo podróżują i odwiedzają butiki na całym świecie to każdy sklep ma spersonalizowaną kolekcję i tylko 2 pary są identyczne w każdym ze sklepów. Corthay oferuje buty bespoke, MTO i RTW i produkuje około 3000 rocznie z czego 100 bespoke na które trzeba czekać do 18 miesięcy. Buty kosztują od $1600-$1750 za RTW, ponad $2000 za MTO i $6500 (6000 Euro) za besopoke. Wybór skór jest niesamowity bo mają w ofercie praktycznie wszystkie skóry o jakich mi wiadomo że można z nich robić buty. Mają 5 różnych typów podeszw od skórzanych, przez różne ciekawe man made materials (pianka której jeszcze nigdzie nie widziałem), commando sole i połączenie skóry z podeszwą wibram. Można sobie zażyczyć steel toes które są wkrajane w podeszwę na czubku. Customization jest niesamowite bo dosłownie każdy element w bucie można zmienić przy opcji MTO, od koloru, wykończenia przez materiały użyte i zastosowaną patynację. Corthay stosuje kilka patentów których nie widziałem u żadnego innego producenta. Casanova toe shape to wykończenie noska które wygląda jak na poniższym zdjęciu. Mają też opcję dla klientów którzy dużo latają po świecie i często muszą zdejmować buty na lotnisku którą też prezentuję poniżej. 2 kawałki gumy są wszywane na cholewce tak żeby łatwo było zsuwać buty przy kontroli na lotnisku. Mi się ten patent średnio podoba bo obniża klasę buta ale to bardzo praktyczny patent i z tego co mówił François bardzo popularny. Ja miałem wyjątkowe szczęście bo jako jedyna firma której trunk show widziałem od tej pory mieli aż trzy pary w moim rozmiarze i tęgości co przekonało mnie do zakupu. Zamówiłem dwie pary z mierzonych trzech. Jako że moje stopy są dość tradycyjnie zbudowane bez udziwnień a rozmiar wacha się w zależności od marki od US12.5 do US14. Akurat mieli po parze od US13, przez US13.5 do US14 i trzy różne tęgości kopyta. Mi najlepiej odpowiadały 13.5 z kopytem pullman. Poniżej prezentuję modele butów RTW, MTO i bespoke. Oczywiście na początek moje nowe ”dzieci”. Wiśniowa skóra z wielbłąda, która zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. W ofercie mają 5 kolorów wielbłąda. Co ciekawe skóry pochodzą z garbarni w Abu Dhabi, UAE której właściciel jest wiernym klientem Corthay. Zaczęli współpracę w 2012 roku i od tej pory znalazły się w stałej ofercie. Co mnie najbardziej zdziwiło to fakt że za skórę wielbłąda w RTW nie liczą sobie extra i tym bardziej zachęciło mnie do tego modelu. Skóra wielbłądzia jest 3 razy bardziej sprężysta od french box calf więc zakochałem się w tych wholecuts od pierwszego spojrzenia. Drugi model który mnie zaintrygował to fioletowy antiquated French box calf model z ciekawym sznurowaniem. W różnym świetle patyna wygląda inaczej przez co nadawać się będą i do garnituru i casualu. Casanova toe shape http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/19/e109301e9d39ddc1bea6f27d7be79521.jpg Patent z dwoma kawałkami gumy http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/19/a4008c251a62992b36a3e0dca4b262be.jpg Przekrój i budowa buta GYW RTW http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/19/9e928e58ee0a241dbe5aa502ae5e2203.jpg Proces powstawania kopyta bespoke http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/19/abd625b274f3a914c3acd53fd51c76d6.jpg Zamówiłem także parę dla mojej significant other bo akurat robią rozmiary od US4. Spodobało się jej wiązanie i kolor. http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/19/d40b96b13ee1b7a77386279484ca26c2.jpg Więcej zdjęć z trunk show wrzucę później jak bedę miał wolną chwilę. Szczerze polecam Corthay bo robią nietuzinkowe buty w bardzo interesujących kolorach/patynach które odświeżą każdą kolekcję. Będąc w Paryżu koniecznie odwiedźcie ich flagship store bo jest co oglądać. Jak jeden z klientów ładnie podsumował te buty śnią mu się po nocach a jest szczęśliwym posiadaczem 4 par. Dzisiaj zamówił następne dwie. Drugi klient stwierdził ze te buty są jak ciężkie narkotyki. Kupisz/spróbujesz raz i jesteś uzależniony do końca życia. Mam nadzieje że mi zamiłowanie do butów nie przejdzie, ale raczej się na to nie zapowiada
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.