Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów '5 guzika' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum But w Butonierce
    • Męska elegancja
    • Buty
    • Bespoke
    • Projekty forumowe
    • Przewodnik miejski
    • Oddam – Kupię - Sprzedam
    • Wywiady
    • Testy i recenzje produktów
  • Ogłoszenia rzemieślników i firm
    • Ogłoszenia rzemieślników i firm
  • Sala Klubowa
    • Kobieca elegancja
    • Sala klubowa
    • Spotkania regionalne BwB
    • Konkursy i licytacje
    • Subforum miłośników zegarków

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Strona WWW


Yahoo


Jabber


Skype


Nazwisko


LinkedIn


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Nadchodzi wiosna, a w szafie brak wiosenno-jesiennego płaszcza. Jego brak czułem już podczas ostatniej jesieni, kiedy na zimowy płaszcz było jeszcze za ciepło, a już na samą marynarkę, nawet z kamizelką, trochę za zimno. Tak więc powstał pomysł uszycia płaszcza. Jednak nie zwykłego zimowego, ciężkiego płaszcza, a docieplenia marynarki. Głównym zadaniem było uszyć płaszcz praktycznie bez konstrukcji, swobodnie zwisającego i opierającego się na marynarce pod spodem. Zadanie zleciłem Sebastianowi Żukowskiemu, który już dał mi się poznać, jako krawiec otwarty na nowe zadania oraz bardzo przykładający się do przymiarek (w sumie przymiarki spodni zajęły ponad godzinę! Ale to już materiał na inną relację). Zaznaczyłem bardzo wyraźnie, że płaszcz ma być "narzutą" na marynarkę, a nie zbroją broniącą przed zimnem. Dodatkowo, jako, że to miał być płaszcz wiosenny, gdzie jednak w ciągu dnia amplituda temperatury może być dość spora, wpadłem na pomysł, aby płaszcz był na 2,5 guzika, tak aby w razie czego, móc zapiąć się na wszystkie 3. Krawiec: Sebastian Żukowski Materiał: Harissons Moonbean (Lambswool & Angora) Dlaczego taki materiał? Bardzo polubiłem kratki, dobrze zaznaczają indywidualizm noszącego przy codziennym użytkowaniu. Przymiarek było w sumie 4, za co muszę pochwalić Sebastiana, bo jednak sylwetkę i posturę mam bardzo niestandardową, szczególnie kiedy zaczynamy żyłować dopasowanie przy zachowaniu wygody. Większe zdjęcia po kliknięciu na nie: Płaszcz zapięty na 2 i na 3 guziki. Muszę przyznać, że to rozwiązanie sprawdza się naprawdę super. Można dość znacznie regulować temperaturę pod spodem w ten sposób, chociaż wydawać by się mogło, że zapięcie dodatkowego guzika niewiele zmieni. Jak przystało też na tego typu rozwiązanie, najwyższa dziurka obszyta jest z obu stron: Bardzo cenię sobie pracę Sebastiana, ponieważ przykłada on sporą uwagę do szczegółów. Tzw. smaczki chociaż są głównie tylko dla właściciela, to jednak powodują, że jednak poziom zadowolenia z uszytego ubrania jest znacząco większy. Tutaj możliwość zapięcia płaszcza również pod szyją (tak jakby ktoś pomstował, dlaczego butonierka jest obszyta w klucz, a nie płasko ). Szczerze mówiąc nie wiem, czy to rozwiązanie kiedykolwiek wykorzystam, może z szalikiem na wierzchu, a nie pod spodem. Na zdjęciu poniżej widać (no trochę trzeba się przyjrzeć na zbliżeniu) też pętelkę pod butonierką z tyłu przeznaczoną do trzymania kwiatka. Kolejny "smaczek" Butonierka oraz dziurki na guziki obszyte są kolorem nici takim jak wzór kratki. Bardzo przypadło mi do gustu to rozwiązanie. O ile na granicy bezguścia uważam obszycie bardzo kontrastową nicią dziurek na gładkim materiale, o tyle od razu przekonałem się do idei takiego delikatnego obszycia, korespondującego do któregoś z kolorów wzoru. Chociaż to też należy rozpatrywać indywidualnie dla każdego materiału. Przy wcześniejszym płaszczu kolega zaki podpowiedział mi patent z 3 większymi guzikami na mankiety. Bardzo mu jestem za tą podpowiedź wdzięczny, bo patent bardzo mi się podoba w szerszym rękawie płaszcza. Jak oceniam zamówienie po paru tygodniach użytkowania? Bardzo dobrze. Płaszcz jest ultra lekki, lżejszy nawet niż normalne marynarki. Praktycznie go nie czuć, prawie jakby się miało na sobie lekki koc. Różnica między płaszczem zimowym, a tym jest naprawdę zatrważająca. Sama współpraca z Sebastianem to też nowa jakość w krawiectwie. Wszystkie moje uwagi (w tym aby spasować wzór między wyłogiem, a klatką) były przyjmowane jako ciekawe zadanie. To zupełnie inna jakość pracować z krawcem, który stara się każdy problem rozwiązać, a nie rozpoczynać litanie pretensji. O czym warto wspomnieć, przy realizowanym równolegle zamówieniu garnituru, kiedy okazało się, że rękawy zostały źle wszyte, a z powodu kratki na materiale, niemożliwie do korekty, Sebastian sam z siebie zamówił na nowo materiał na rękawy, oczywiście na własny koszt. Naprawdę ogromny plus za solidność i jakość w utrzymywaniu dobrych relacji z klientem! [usunąłem wzmiankę o cechu by ograniczyć dyskusję na ten temat]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.