Cała aktywność

Coś o zbliżonym wyglądzie masz w Bytomiu , jakościowo to nie wiem bo nie miałem w rękach https://bytom.com.pl/brązowe-buty-bytom-47178-1

Tutaj nie jestem przekonany. Nawet jeśli sama skora jest akceptowalna, to wykonanie i okucia pozostawiają wiele do życzenia. Natomiast da się znaleźć dobra skore, Scuola del Cuoio robi piękne rzeczy, sa jednak w nieco innej stylistyce niż brytyjskie kaletnictwo - więcej malowania, formowania na mokro itd. Z szewców niesamowite wrażenie robi Stefano Bremer, ale to niestety niesamowicie drogie rzeczy.

J/w to buty klejone, bardziej w odczuciu jak sneakersy i jest to dla mnie w porządku, są bardziej elastyczne i wygodniejsze przy dłuższym chodzeniu jednak ten model nie jest na moją stopę. Te Moc Toe od Yanko też mi wpadły w oko jakiś czas temu, ale wolałbym krótkie, szczególnie w sezonie letnim. WEEKDAY, mam dwie sztuki. Dobra, średnio gruba bawełna, nie zdeformowały się, elegancko znoszą pranie. Masz kilka fasonów. Do Dostania na Zalando lub chyba w Elektrowni Powiśle maja stacjonarkę.

Cześć, poszukuje gładkich T-shirtów w kroju loose / boxed. Materiał: najlepiej mieszanka lnu i bawełny, ewentualnie 100% bawełna. obecnie testuję H&M (len-bawełna) i pierwsze wrażenia są pozytywne. Ale po moich wcześniejszych doświadczeniach z podobnymi koszulkami z czystej bawełny mam bardzo ograniczone zaufanie. Żadna to klasyczna elegancja, ale może coś polecicie? Dzięki.

Pytam, bo Florencja "stoi skórą" :), i zastanawiam się, czy można gdzieś stacjonarnie kupić skóry pekari, hipopotama albo słonia

W sensie u tego szewca czy w innych miejscówkach? Jeżeli u szewca to coś tam było ale fanem nie jestem i nie przyglądałem się zbyt uważnie.

Widziałeś gdzieś jakieś skóry egzotyczne?

Trochę szybko przeleciałem opis. Generalnie robi się też GYW na gumie. Yanko Moc toe boot medium brown | Skolyx

To klejone buty.

Pooglądane, pozwiedzane, coś kupione. Reasumując - Florencja stoi skórą i ogromnymi możliwościami w każdym zakresie cenowym. Chińczycy, Amerykanie, Arabowie wyciągają gotówkę lub karty kredytowe i kupują, kupują, kupują TAX Free. Japończycy narzekają na kurs Jena ale również widać ich na ulicach. We Florencji jest mnóstwo szkół i kursów rzemiosła. Szkoły gastronomiczne są wszędzie i jak się chodzi to widać przez okna kursantów jak uczestniczą w zajęciach cały dzień. Trafiłem na przykład na szkółkę metaloplastyki - same dziewczyny tam walczyły z metalem. Po prostu szaleństwo jak rzemiosło tam jest traktowane. Mam wrażenie że większość rzemieślników pracuje po drugiej stronie rzeki gdzie dociera mniej turystów. Ulica z perfumiarzami mnie zabiła - nie spodziewałem się czegoś takiego w XXI wieku. Tak na szybko. 1. Odwiedziłem zakład szewski firmy rodzinnej Mannina. http://www.manninafirenze.com/galleria_eng.html Taki miejscowy Kielman. Mają szeroką ofertę standardów na lepszejszej ulicy a za rogiem szyją w starszym zakładzie po „dziadku” MTM i MTO. Ceny za standard z półki np. Mokasynów około 400 euro ale należy się targować i schodzimy do 300. Projekty na życzenie 1000/2000 Euro. Klienci głównie USA, Japan itd. Zaciągnięto moją skomną osobę do warsztatu za rogiem gdzie rządzi wnuk założyciela i mogłem tam dokonać kilku przymiarek. Jak się okazało na moją niewymiarową stopę jednak da się wykonać piękne Monki. Cordovan nie jest dostępny. Przede wszystkim szyją w swoim typowo włoskim stylu i buty są piękne, lekkie i wygodne. Leżą dosłownie jak rękawiczki. Strona internetowa jest fatalna - mają w salonie taki ruch że zbytnio nie przejmują się „internatami”. Wg info wnuka około 90% zamawiających buty powtarza swoje zamównienie. W warsztacie pracują stałe dwie osoby plus dochodzi trzecia w razie potrzeby. Ciekawy motyw - przez szyby z ulicy widać ich pracę. 2. Torby, torebki i inne takie są sprzedawane z wózków wokół Hali Targowej na kilogramy przez ciemnoskórych obsługantów. Znajomi z Florencji twierdzą że to są dobrej jakości włoskie wyroby ale trzeba stosować arabską technikę negocjacji aby nie przepłacać. Właścicielami stanowisk są Włosi ale zatrudniają na procent tanich pracowników. Żaden Włoch nie chce tam pracować - to trzeba zobaczyć jak około 21 składane są wózki i ręcznie wyciągane z placu. 3. Super profesjonalna obsługa z oddziale Spada Roma i musiałem wyjść od nich z kilkoma drobiazgami. Jak pomacalem polówkę z letniej dzianiny to już poszło… https://spadaroma.com/?utm_source=google&utm_campaign=google_search&utm_source=google&utm_medium=ads&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw26KxBhBDEiwAu6KXty2vhVn7LKjqE-TSXZIgIE_dNgjulaLaPD9Yvh0ZE13b0iKdtduw6RoC_ZAQAvD_BwE 4. https://www.eastharboursurplus.com tutaj trafiłem przypadkiem ponieważ na wystawie mieli buty Aldena. Oczywiście kopyto C/E nie pasowało za to kupiłem szukaną od roku Bosmankę w śmiesznej cenie😛. Bosmanka trafiona we Włoszech i w cenie zakupu wysłana na wskazany adres XD 5. Sklepy marek zupełnie nie znanych poza Włochami czy Florencja można trafić co chwila i nie wiem jak to można by ogarnąć bez jakiegoś przewodnika czy znawcy tematu. Próbowałem coś na wyczucie ogarnąć ale czasu brakuje. Tego jest tam za dużo. 5. Mam jeszcze trochę informacji ale nie wiem czy pisać np. o second hand Burberry który ma własną linię dżinsów 🥶

zalando lounge - polo ralph Lauren sanderson 919,00 - made in USA

Dosłownie kilka minut temu pojawiła się nowa kolekcja dlatego zapraszam do sklepu - może znajdziesz coś dla siebie: 💎 Dignito Manufactured With Passion 💎 Poniżej kilka słów o tym co nowego: Kolekcja akcesoriów od Dignito jest na tyle rozbudowana, że wieżę iż każdy odnajdzie tam "miłość od pierwszego wejrzenia" - czyli bez względu na to czy jesteś sartorialnym nudziarzem, korpo wojem, miłośnikiem klasycznej elegancji, stróżem w Boże Ciało czy dandysem ekscentrykiem "We've got you covered" że tak powiem. Poszetki od Dignito, to jak zwykle totalne szaleństwo Do oferty dodaliśmy również kolekcję "natural blend" czyli akcesoria (głównie poszetki), które ze względu na materiał pasują do danej pory roku czyli sezonu wiosna-lato a we wrześniu będzie jesień-zima. Oczywiście przy okazji dodania nowej kolekcji zostały uzupełnione wybrane modele szelek oraz dodane nowe wzory, które będą na stałe w ofercie marki. Podobnie jeśli chodzi o krawaty z linii Classic, które są elementem oferty basic (oferta jest podzielona na limitowane serie oraz część stałą czyli tak zwane basic). Przypominam również, że wyprzedaż to słowo które nie funkcjonuje w naszym słowniku a większość akcesoriów, to limitowane ilości więc jeśli coś wpadło Ci w oko, to zdecydowanie nie ma na co czekać. Jako ciekawostkę powiem, że ile ja maili ze screenem karty produktu dostałem z zapytaniem czy jeszcze będzie, to tylko ja wiem - ale nie, już nie będzie - it's NOW or never bejbe

Te Klemany to przecież GYW, tylko na gumowej podeszwie. Rozumiem, że o takie Ci chodzi?

Szukam wygodnych butów o klasycznym wyglądzie do jeansów/chinosów, swetra i Barboura jednak w bardziej luźnym urlopowym stylu. Potrzebne mi do długich marszy/chodzenia po mieście na wyjazdach, spokojnie 10-15km dziennie. Wiem, że pewnie niektóry stwierdzą, że ich rozchodzone GYW są najwygodniejsze na świecie, ale uznaję to za bardzo subiektywne Tak, tak - też mogę przejść 10km w swojej ulubionej parze, nie oznacza to, że chcę i jest to komfortowe jak buty z amortyzacją. Może użytkujecie coś co spełnia te wymagania albo wpadło Wam w oko? Przymierzałem Klemany Padror jednak słabo trzymają piętę przy szczuplejszych stopach, ale o coś podobnego mi chodzi - skóra licowa/zamsz, grubsza, amortyzująca podeszwa, elastyczność i komfort przy długich spacerach.

Nie, nie jest to widoczne.... w zasadzie dyskomfort już ustapił, ale jeszce jedna sprawa mnie ciekawi i też wspomniałeś o tym. Te buty złamały mi się nieco po przeszyciu (czyli po drugiej stronie, tej bliżej końca butów). Nie wygląda to źle, ale czy to nie świadczy o tym, że są na mnie zbyt małe? Czy taka sytuacja i trudno? Nie wygląda to nawet jakoś bardzo źle, bo złamanie jest delikatne, równomierne i może 2-3 milimetry po przeszyciu, ale i tak...

Brak tylko info o Bedale czyli takim Ashby w kroju regular. I jako jedna z trzech modeli (obok Beaufort i Border/Northumbria) jest nadal szyta w Anglii. Tak informacyjnie jakby ktoś miał zboczenie odnośnie miejsca produkcji, jak ja "As part of this exercise 2 weeks ago we asked Barbour for a full list of every country of origin for their jackets. According to that list; the Bedale, Classic Bedale, Beaufort, Classic Beaufort and Border are made in England at their factory in South Shields. The majority of their other jackets are made in; Vietnam, Moldova, Bulgaria and Myanmar." - źródło

Co myślicie o tych butach? https://eobuwie.com.pl/p/polbuty-lord-premium-brogues-5501-natural-leather Firma godna polecenia? Nadadzą się do beżowego garnituru?

Majówka w Poszetce ⛱🕶 Więcej: link

To normalna przeróbka w zakresie, żadne "ryzyko".

pytanie do doświadczonych w przeróbkach. Potrzebuje poszerzyć w pasie spodnie garniturowe o ok. 4cm. Zapas jest. Pytanie, czy przy poszerzeniu o te 4 cm spodnie nie zgubią kształtu. Zazwyczaj poszerzałem / zwężałem max 2 cm. Co myślicie, warto ryzykować ?

Firma kurierska (chyba DHL czy DPD, ciągle mi się mylą) przysyła ci wzór oświadczenia celnego na mejla - co sprowadzasz. Odsyłasz im wypełnione oświadczenie, w którym wpisujesz - 1 para butów, i wpisujesz ile za nie zapłaciłeś. Oni odsyłają Ci nr konta i kwotę, jaką masz wpłacić opłat celnych. Jak opłacisz, przesyłka dostarczana jest normalnie.

Polecam!

Jak je opłacić? przyjdzie zawiadomienie ile mam zapłacić po prostu od urzędu, czy mam coś robić sam?

Samo umiejscowienie przeszycia może nie mieć takiego znaczenia dla łamania. Pod skórą jest z reguły usztywnienie noska i but zwykle łamie się tam, gdzie kończy się usztywnienie, a nie tam, gdzie jest przeszycie - często usztywnienie kończy się przed przerzyciem (tak mam na przykład w oxfordach od Shoe Passion, faktem jest, że złamanie wtedy wygląda tak sobie). Dyskomfort może też wynikać z różnic anatomicznych między stopami (mam podobną sytuację do Ciebie w jednych C&J i jak zakładam dużo chodzenia w nich danego dnia, to wolę prewencyjnie nakleić plaster, nie zawsze buty za większe pieniądze dają większy komfort niestety, a nie są to kwestie, które wychodzą podczas przymiarki, nawet gdyby trwała godzinę). Inna sprawa, że jak sądzę umiejscowienie przeszycia może być podstawą do reklamacji z przyczyn estetycznych, jeżeli jest to widoczne (buty powinny przecież wyglądać jak z jednej pary). Pytanie, czy to jest widoczne, skoro sam tego nie dostrzegłeś.

Tak, dokładnie, jest tam na krawędzi kawałek skóry licowej w kontrastowym kolorze. Mnie to właśnie nie pasuje.