Skocz do zawartości

Renowacja i naprawa obuwia


jfk

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, Wczoraj nałożyłem na noski butów Saphir medaille d'or a rano moim oczom ukazał się taki widok. ( zaznaczam, że przed nałożeniem wosku buty nie miały takich odbarwień a przed woskiem były natłuszczane) pozdrawiam N.

Wydaje się, że terpentyna zawarta w paście weszła w reakcję z niezbyt dobrze utrwalonym wykończeniem. Może dojść do takiego zjawiska, kiedy wykończenie skóry nie jest właściwie utrwalone. Choć hipotez może tu być kilka :)

Generalnie zgadzam się z saphir.pl Często powstaje taki niejako efekt odbarwienia, kiedy np. zastosuje się za dużo impregnatora w aerozolu i dojdzie do takiego miejscowego jego "zlania". Przy stosowaniu kremów, past raczej się z tym nie spotkałem, ale objawy identyczne jak w przypadku zbyt hojnej impregnacji. Co do samego utrwalenia wykończenia skóry, też nie można się niejako sugerować marką danej firmy, bo można się nieraz zdziwić :)

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Budząc się po ostatnim weselu zauważyłem, że moje buty dość mocno ucierpiały, wliczając w to jedno głębokie zarysowanie na czubku. Macie jakieś pomysły co z tym zrobić i czy w ogóle jest szansa na przywrócenie skóry do akceptowalnego estetycznie stanu?

Da się to zrobić bez problemu. Trochę niezbyt wyraźne zdjęcie, ale spokojnie można to zamaskować, aby praktycznie nie było śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

wpis przeniesiony, dodany cytat.

ciach czym można by przeprowadzić renowację obcasów? Wątek przetarć na obcasach i podeszwie na widocznej części pojawiał się już wiele razy ale nikt nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Padały propozycję czernideł do opon ale...

ciach

Wg mnie obcasy co jakiś czas wystarczy przejechać kremem koloryzującym, ale czasami to nie daje dobrego rezultatu.

Tytusie, ja systematycznie robię okresowy przegląd butów (żabki, wymiana zelówki/fleka, zmiany skórne ;) ), czyli daję je do szewca i renowacja obcasa jest niejako w pakiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja renowacja!

A to było tak...

Zeszłoroczna zima nie oszczędzała eleganckich miejskich piechurów. Włoszczyźniane wiedenki Minichino z akcji forumowej dzielnie chroniły moje kończyny podczas mrozów, czym zasłużyły sobie na miano wołów roboczych. Jako że łaska pańska na pstrym koniu jeździ, woły nie doczekały się regularnego szczotkowania. A to nie miałem czasu, a to przesyłka z mydłem się spóźniała - wymówka za wymówką. Odpowiednią uwagą obdarzyłem je dopiero dwa tygodnie temu, gdy załamywałem ręce nad parą kopyt, wyjątkowo szpecącą moją skromną stajenkę. Daleko mi do reputacji antycznego Augiasza, więc zabrałem się do przywracania im dawnej świetności. Oto rezultaty:

Tak wyglądały przed.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Naloty z soli, odpryski wosku, popękane lustro, liczne rysy, plamy cholera wie od czego - prawdę powiedziawszy nie liczyłem, że je jeszcze założę, więc z tym większym luzem podszedłem do straszliwej procedury wskrzeszenia drogą przez piekło. Zaczynamy!

I. Mycie

W trosce o zdrowie osób o słabych nerwach ten etap nie został uwieczniony na zdjęciach.

1. Zdjęcie sznurówek i dokładne płukanie butów gorącą wodą z prysznica (na zewnątrz i wewnątrz).

2. Namydlenie mydłem Dove (na zewnątrz i wewnątrz).

3. Szorowanie (15 min).

4. Płukanie.

5. Moczenie w gorącej wodzie z mydlinami (30 min).

6. Płukanie.

II. Suszenie

1. Wytarcie butów szmatkami i wypchanie innymi szmatkami (aby zebrały pozostałą wilgoć) - 4 h.

2. Noc na prawidłach.

III. Renowacja

1. Po południu - aplikacja Renowatora na cholewkę i Collonila na podeszwę.

2. Wieczorem - aplikacja pierwszej warstwy kremu.

Dołączona grafika

3. Rano następnego dnia - aplikacja drugiej warstwy kremu.

Dołączona grafika

4. Wieczór - aplikacja kremu i wieczór z US Open oraz szmatką i herbatką :) czyli polerka. Zdjęcia z rana końcowego efektu:

Dołączona grafika

http://www2.picturepush.com/photo/a/9415575/640/fed/DSC00008.jpg

http://www3.picturepush.com/photo/a/9415576/640/fed/DSC00010.jpg

http://www4.picturepush.com/photo/a/9415577/640/fed/DSC00011.jpg

--------------------------------------

Podsumowanie:

1. Nie bać się wody i mydła :)

2. Cierpliwości.

3. Saphir rządzi.

Tak długa różnica czasowa między etapami wynikła z deficytu czasu - zapewne podobne efekty można osiągnąć przy przerwach jednogodzinnych, a nie półdniowych. Nie wiem, jak powyższa procedura wpłynie na żywotność skóry w dłuższym okresie. Domyślam się, że zamiast Dove można by użyć mydła bardziej specjalistycznego, a pewne etapy przeprowadzić bardziej profesjonalnie.

Zachęcam do komentowania! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Extra :)

Gratulacje, wygląda to naprawdę dobrze ... i jaka frajda :)

Jedynie to bym wykasował chyba jednak:

2. Namydlenie mydłem Dove (na zewnątrz i wewnątrz).

Optymalnie Renomat, albo mydło do skór. Obawiam się, że mydła do twarzy, a zwłaszcza Dove, które ma chyba nieco większe właściwości natłuszczające niż standard mogą nieco ograniczać optymalne chłonięcie kremu przez skórę.

Dzięki bardzo za Fotorelację :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.